Śmieszne obrazki o Rumi, czy dobra satyra na otaczającą nas rzeczywistość? Od kilku lat opowiadam o naszym mieście zarówno tekstem, jak i…memem.
Memy o Rumi
Żyjemy w takich czasach, że nikomu już nie trzeba tłumaczyć czym jest „selfie” czy „mem„. Dziś memy towarzyszą nam praktycznie w każdej sferze wirtualnego życia. Ba! Nawet sama nazwa „Tymczasem w Rumi” pochodzi jeszcze z pierwotnych planów na fanpage, kiedy miał on istnieć właśnie jako platforma do publikacji śmiesznych obrazków o naszym mieście. “Tymczasem w…” miało odnosić do słynnych, komiksowych chmurek “Meanwhile in…”, znanych choćby z obrazkowych opowieści o Spidermanie.

W dwa lata po uruchomieniu „Tymczasem w Rumi” stworzyłem jej satelitę, czyli Rumskie Memy. To dużo luźniejszy format, który pozwala mi odetchnąć od kolejnych wiadomości o dzikach w Rumi czy polityce. 🙂 Jak mówi motto strony: „Nic na poważnie, prawda?”. Obecnie RM mają ponad 1500 polubień na Facebooku i doczekały się nawet własnej serii: „Czego nie mówią rumianie”.
Nie chcę zabrzmieć tutaj jak bufon, ale zaryzykuje stwierdzenie, że 90% memów o Rumi, które krążą po internecie, pochodzi właśnie z Tymczasem w Rumi i Rumskich Memów. 🙂