Uwaga! Monotlenek diwodoru w miejskich fontannach!

Dla własnego dobra, lepiej nie kąpcie w niej dzieci i zwierząt. Przewidziany termin naprawy „usterki” to wrzesień-październik.

Heh. Żarty na bok. Monotlenek wodoru to po prostu inna nazwa chemiczna…wody. Skoro tu jesteście, pamiętajcie jednak, że woda w miejskich fontannach przemieszcza się w obiegu zamkniętym, a więc:

• nie jest czysta,
• nie nadaje się do picia,
• a wchodzenie do fontanny albo wjazd do niej na rowerze, tudzież wpuszczenie psa jeszcze zwiększa jej zanieczyszczenie.

Dlatego kontakt z wodą fontanny jest niebezpieczny dla zdrowia ludzi i jest zabroniony przez jej administratora.

– Na ekranie monitoringu obserwujemy wszystko to, co jest zabronione: kąpiel dzieci, przejeżdżanie rowerami, wpuszczanie psów (ot tak – żeby się ochłodziły), spożywanie alkoholu. Straż Miejska reaguje na takie zdarzenia – wszystkie zagrożone są karą (w przypadku dzieci – kara dotyczy ich opiekunów). – tłumaczy Roman Świrski, komendant Straży Miejskiej w Rumi.

Podsumowując: wiem, że jest ciepło. Fajnie byłoby jednak, gdyby Wasze „bąbelki” i psy trzymały się z daleka od dysz fontanny. Przynajmniej do czasu, gdy w parkach nie pojawi się jakaś inna forma do schłodzenia – na przykład kurtyny wodne, rozstawione na trawach. 🙂