Oszukał 61-latkę na kilkadziesiąt tysięcy złotych! Na szczęście udało się go zatrzymać!

rumia oszustwo
Reklama
Reklama

Dzięki współpracy kryminalnych z Rumi, Wejherowa oraz Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, w minionym tygodniu udało się ustalić tożsamość i zatrzymać przestępce, który oszukał 61-letnią kobietę na kilkadziesiąt tysięcy złotych. 23-latek został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.



Kobieta jest już kolejną ofiarą oszustwa metodą „na policjanta”. Niestety, pomimo ogólnopolskich kampanii społecznych i działań profilaktycznych podjętych przez funkcjonariuszy, wciąż pojawiają się kolejne sygnały o tego zdarzeniach, dlatego należy być ostrożnym.

Reklama
Reklama

Jak działa oszust?

Zacznijmy od początku. Jak wygląda cała mistyfikacja? Podczas prowadzonej rozmowy oszust przedstawia się jako policjant bądź funkcjonariusz innej służby (np. Centralnego Biura Śledczego), najczęściej podając stopień, imię i nazwisko, czasami nawet wymyślony numer identyfikacyjny. Sprawca informuje swoją ofiarę o tym, że jest obserwowana przez oszustów i w końcu straszy, że jej pieniądze w banku oraz te w domu są zagrożone kradzieżą. Na koniec dodaje, że jedynym ratunkiem jest przekazanie pieniędzy policji. Najczęściej pada polecenie wyrzucenia ich przez okno lub pozostawienie w umówionym miejscu. Fikcyjny policjant, za którego podaje się oszust, gwarantuje także, że pieniądze zostaną zwrócone ich właścicielowi.

Tak jest Panie Jurku, nie myli się Pan.

Dokładnie taka sytuacja miała miejsce chociażby kilka dni temu, kiedy to ofiarą 61-latki zadzwonił oszust i po rozmowie z nim, kobieta….wyrzuciła przez okno spakowane kilkadziesiąt tysięcy złotych. Funkcjonariusze przyjęli zawiadomienia od pokrzywdzonej. Sprawą zajęli się kryminalni z Rumi i Wejherowa oraz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, którzy wspólnie pracując nad sprawą, ustalili tożsamość i zatrzymali 23-letniego sprawcę przestępstwa. W tracie wykonywanych czynności okazało się, że zatrzymany był poszukiwany na podstawie siedmiu zarządzeń oraz listu gończego. Został on tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.



Przede wszystkim – profilaktyka!

Jak wszyscy wiemy, najważniejsza jest świadomość zagrożenia oraz wiedza na temat metod działania sprawców. Funkcjonariusze zajmujący się profilaktyka społeczną przy każdej możliwej okazji mówią o zagrożeniach wynikających z kontaktu z osobami dopuszczającymi się oszustw metodą „na policjanta”. Sami organizują spotkania z seniorami, uczestniczą również w tych organizowanych przez inne instytucje. W trakcie takich spotkań prezentują słuchaczom jak może przebiegać rozmowa telefoniczna z oszustem. Wskazują również na szczegóły, na które należy zwrócić uwagę.

O czym warto pamiętać?

W trakcie rozmowy absolutnie nie można udostępniać swoich danych dotyczących kont bankowych, środków na nich zgromadzonych, numerów telefonów komórkowych oraz adresu. Policjanci nigdy nie informują o swoich działaniach, nie namawiają do współpracy, a co najważniejsze- nie proszą o przekazanie pieniędzy. Jeżeli w rozmowie telefonicznej wystąpią elementy takie, jak we wspomnianej wyżej historii, należy natychmiast się rozłączyć i powiadomić o tym policjantów oraz swoich bliskich.

(wpis opracowałem na podstawie informacji Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, zdjęcie tytułowe: pexels.com)


Reklama
Reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *