Reklama
Reklama
Reklama
W miniony czwartek (27 czerwca), około południa, pijany mężczyzna wpadł do Zagórskiej Strugi. Wydarzenie działo się niecałe 100 metrów od siedziby Straży Miejskiej w Rumi, przy ul. ks. Gierosa.
Poszkodowany z problemami wstał z ławki na okolicznym ciągu rowerowo-pieszym, zatoczył się i z impetem „dał nura” do rzeki. Nie był w stanie samodzielnie podnieść się z dna.
Reklama
Reklama
Reklama
Niedoszłego topielca dostrzegł strażnik obsługujący miejski monitoring. Przybyły funkcjonariusz wskoczył do wody i z pomocą przechodnia wyciągnął mężczyznę na brzeg. Pijany został odprowadzony do domu.
Warto podkreślić, że pomimo częstych patrolów, na okolicznych ławeczkach bardzo często przesiadują bezdomni/pijani. To problem, który dotyczy naszego miasta już od wielu, wielu lat. W pobliżu znajduje (znajdował?) się także bar, na który w przeszłości skarżyli się okoliczni mieszkańcy.
Reklama
Reklama
Reklama