Rumia w czasach II wojny światowej – zapomniana lokalna historia

Rumia w czasach II wojny światowej – zapomniana lokalna historia
Reklama
Reklama

Stacja Kultura zaprasza na prelekcję pt. „Skazani na porażkę? Wrzesień 1939 roku w Rumi i okolicach”oraz spacer historyczny po Rumi.

Jednym z ciekawszych epizodów historii Rumi, a przy tym prawie niefunkcjonującym w powszechnej świadomości, są wojenne dzieje obszaru miasta. Rumia, gmina położona w bezpośrednim sąsiedztwie Gdyni, pełniła ważną rolę strategiczną zarówno podczas wojny obronnej 1939 roku, jak i walk w marcu 1945 roku.

Reklama
Reklama

Również epizod okupacyjny zapisał się w historii jako pełen interesujących detali: Niemcy zorganizowali na obszarze gminy zaplecze produkcyjne Luftwaffe, na jej terenie prowadzona była działalność wywiadowcza (Szare Szeregi) i partyzancka (Gryf Pomorski).

Proponowany projekt ma przybliżyć dzieje Rumi w latach 1939-1945, a przez to wzmocnić tożsamość historyczną mieszkańców: ich zainteresowanie przeszłością naszej małej ojczyzny, a także wycinkiem dziejów naszego kraju, nierzadko równie istotnym, co wydarzenia historyczne o zasięgu ogólnopolskim.

Rumia w czasach II wojny światowej – zapomniana lokalna historia

Prelekcja „Skazani na porażkę? Wrzesień 1939 roku w Rumi i okolicach”, w wykonaniu pana Sebastiana Dragi, odbędzie się 13 września o godzinie 18:00 w Stacji Kultura. Dzień później, w sobotę 14 września o godzinie 10:00 rozpocznie się spacer historyczny po Rumi, w czasie którego będzie można zobaczyć na własne oczy teren dawnych walk między wojskami polskimi i niemieckimi we wrześniu 1939 roku. Start również przy Stacji Kultura (ul. Starowiejska 2). Wstęp wolny.

Projekt dofinansowano ze środków Biura „Niepodległa” w ramach Programu Dotacyjnego „Niepodległa”.

(źródło: Stacja Kultura w Rumi)

Reklama
Reklama
Cześć, jestem Paweł Jałoszewski. Od 2016 roku opowiadam innym o Rumi za pomocą tekstów, zdjęć, filmików oraz memów. Czasem na poważnie, a czasem z lekkim przymrużeniem oka. 😉 Więcej o mnie w rubryce: Kontakt.

Comments

No comments yet. Why don’t you start the discussion?

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *