Reklama
W ostatnim czasie zwrócił się do mnie jeden z czytelników bloga TwR, Pan Rafał. W swojej wiadomości poruszył problem sygnalizacji świetlnej na ul. Dąbrowskiego, przy granicy Rumi i Gdyni.
Wiadomość od czytelnika:
Reklama
„Chciałem zwrócić uwagę na (moim zdaniem – i nie tylko moim) poważny problem, jaki niedawno powstał w naszym mieście. Otóż ostatnio została przebudowana końcówka ul. Dąbrowskiego, przy granicy Rumi- będąca de facto częścią ulicy Hutniczej. Pomijam milczeniem, że remont, o którym nie było uprzedniej informacji, wygenerował duże korki. Natomiast w ramach remontu, zostały dołożone tam światła. Na razie są wyłączone, ale tylko czekać na ich uruchomienie.
To jest ogromny problem. W godzinach szczytu, światła w tym miejscu będą potężnie nasilać korki, co grozi pełnym paraliżem ulic Dąbrowskiego, Pomorskiej i końcówki gdyńskiej Hutniczej.
Te światła są tam zupełnie bez sensu. Zwłaszcza, że z Orlenu, Biedronki, ROD-u i Shella można się bez problemu włączyć do ruchu w każda stronę, poprzez rondo Unii lub najazdy na Hutniczej 100 m dalej. Nawet jak powstanie tunel, to te bezsensowne światła potężnie nasilą korki! Są do demontażu!” [30 czerwca 2021]
A jakie jest Twoje zdanie w powyższej kwestii? Zgadzasz się z Panem Rafałem? Koniecznie daj znać w komentarzu poniżej!
Problemy mieszkańców. O czym jeszcze mówi się w Rumi?
Więcej tematów, o których poruszenie proszą mnie czytelnicy i o których mówi się Rumi znajdziecie w dziale: “Problemy mieszkańców”. Swoje propozycje możecie przesyłać na fanpage’u Tymczasem w Rumi oraz mailowo, na adres: tymczasemwrumi@gmail.com.
Reklama
Nie zgadzam się z Panem Rafałem, wydostać się z Biedronki w kierunku Rumi to nie lada wyczyn.