Reklama
Mieszkaniec Rumi Janowa, 61-letni pan Andrzej, wybrał w ostatnim czasie nietypowy sposób na świętowanie narodzin swoich wnuków.
Pan Andrzej od wielu lat mieszka w okolicach miejskiego parku w Janowie. Podróżując po świecie, niejednokrotnie widział sadzone z różnych okazji drzewa, przy których widniały pamiątkowe tabliczki. Stwierdził, że to będzie najlepszy sposób, by uczcić ważne dla niego wydarzenia– narodziny wnuków.
Reklama
Nietypowy sposób na świętowanie
W ten sposób w Parku Żelewskiego pojawiło się 5 młodych drzewek. Każde z nich dedykowane jest jednemu z wnucząt: 6-letniej Lenie, 6-letniemu Kubie, 4-letniemu Kacprowi, 3-letniemu Leonowi oraz 3-letniemu Noahowi. Jeśli rośliny się przyjmą i podrosną, pojawią się przy nich odpowiednie oznaczenia, mówiące o fundatorze oraz jego intencji. Ma to być wyjątkowa pamiątka dla całej rodziny pana Andrzeja.
„Też chciałbym tak zrobić! Gdzie się zgłosić?”
Wszyscy mieszkańcy, którzy chcieliby pozostawić podobne „żywe pamiątki” na miejskim terenie, mogą skontakować się z rumskim magistratem pod adresem e-mail: promocja@um.rumia.pl.
(wpis opracowałem na podstawie materiałów Urzędu Miasta Rumi)
Inne historie mieszkańców Rumi
Mottem mojego bloga jest „Od mieszkańca, dla mieszkańców”. Wyjątkowe historie i sukcesy mieszkańców z mojego regionu to coś, co lubię najbardziej. Trochę już ich opisałem- na tyle dużo, żeby stworzyć osobną kategorię na blogu. Nazwałem ją (nieco z przymrużeniem oka): “Rumska Aleja Gwiazd”. Sprawdź niektóre z nich:
- Mieszkaniec Rumi przygotowuje maski ochronne dla szpitali i ratowników
- Czy Wiedźmin z Rumi przebija odpowiednika z NETFLIXa?
- Pierwsza kobieta za kierownicą autobusu zaczynała…w Rumi!
- Rumskie trojaczki przejęły fotel wiceburmistrza
- Akcja ekologiczna “Drugie życie firanki” w Rumi!
Reklama