Reklama
Na fanpage’u Tymczasem w Rumi otrzymuje coraz więcej sygnałów o bardzo przykrym i absolutnie niedopuszczalnym wydarzeniu, do jakiego miało dojść dzisiejszego popołudnia na ulicy Dąbrowskiego w Rumi.
Według relacji świadków, 18 grudnia (środa) około godziny 13:00 lub 14:00 na ulicy Dąbrowskiego w Rumi miało dojść do pobicia kilku przechodniów. Sprawca miał zaatakować starsze osoby przebywające w pobliżu przystanku autobusowego. Agresor opisywany jest jako mężczyzna w niebieskiej kurtce, krótkich białych spodenkach i sportowym obuwiu. W mediach społecznościowych pojawiło się nawet jego zdjęcie (którego, z oczywistych względów, nie będę tutaj publikował).
Reklama
O potwierdzenie zdarzenia i więcej informacji poprosiłem Straż Miejską w Rumi oraz Rzecznika Prasowego Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie. Jak tylko otrzymam odpowiedź, zaktualizuję wpis.
Aktualizacja z dn. 19.12.2019 r. (czwartek):
Uzyskałem mailowe potwierdzenie wystąpienia takiego zdarzenia od Romana Świrskiego, komendanta Straży Miejskiej w Rumi:
„W dniu wczorajszym [18 grudnia] ulicą Dąbrowskiego szedł mężczyzna, który bił „kogo spotkał”. Straż Miejska w krótkim czasie dostała 2 zgłoszenia w tej sprawie z informacją, że do Policji nie można się dodzwonić. Zgłaszający podawali rysopis i strój sprawcy. O tyle ciekawy, że mężczyzna był w krótkich spodenkach. Dyżurny natychmiast zarządził poszukiwania. 15 minut później sprawca pobić został ujęty na ul. Dąbrowskiego przez strażników i doprowadzony do Policji. Nieprawdziwą jest informacja podana przez kogoś na Facebooku, że to Policja ujęła sprawcę. Dokonali tego samodzielnie strażnicy miejscy. „
Uwaga! Pokrzywdzeni w zdarzeniu powinni zgłosić się do najbliższego komisariatu policji na ulicy Łąkowej 61, 84-240 Reda. tel. 58 678 30 97.
(rumski komisariat cały czas jest remontowany)
Reklama
Prawda, widziałem sprawcę z autobusu odjeżdzającego z przystanku. Uderzył pięścią osobę czekającą na autobus, wymienił z nim kilka zdań. Po czym odszedł bojowym krokiem.
Trzymał w jednej ręce jakiś trunek, więc zakładam że był odurzony w jakimś stopniu.
Policja i Straż Miejska w Rumi to istnieje ? Bo w ogóle ich nie widać ?
Odwiedza Rumskiego Hipolita zeby karac mlodych za jaranie fajek 🙂