Reklama
Pomyślałem, że warto informować Was nie tylko o poszukiwaniach ukradzionych/zaginionych fantów, ale także o szczęśliwych zakończeniach, które nie byłyby możliwe bez fanpage’u Tymczasem w Rumi i jego społeczności.
7 maja na skrzynkę odbiorczą fanpage’u Tymczasem w Rumi wpłynęła wiadomość:
Reklama
„Złodzieje! We wtorek (5.05.2020) został skradziony rower mojej dziewczyny z Dworca PKP Rumia. Jak można być takim śmieciem, żeby ukraść jedyny środek transportu ciężko pracującej kobiecie? Rower jest bardzo charakterystyczny: srebrno/szaro-czarno-biały(z połyskiem), bez przedniego błotnika, słaby hamulec, obgryzione przez psa gumki na kierownicy, na środku kierownicy uchwyt na licznik. Białe amortyzatory, pomarańczowy napis Horizion. damka, górski, 26cal koła, przerzutki nie działają, brak koszyka i brak bagażnika. Z tyłu hamulec tarczowy. Dzwonek Kross.”Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie? „
Wstawiłem ogłoszenie dotyczącego skradzionego roweru z dworca w Rumi (link: https://bit.ly/3btMnSg):
Uzyskało ono bardzo duże zasięgi – na tyle duże, że gdy jeden z mieszkańców Bolszewa znalazł porzucony rower, inni mieszkańcy (pamiętając o wrzuconym wcześniej poście) zawołali Tymczasem w Rumi w komentarzach (właśnie w ten sposób):
i…tym sposobem razem odzyskaliśmy skradziony łup. #HappyEnd
O czym jeszcze mówi się w Rumi i okolicy?
Więcej tematów, o których poruszenie proszą mnie czytelnicy i o których mówi się w naszej okolicy znajdziecie w dziale: “Problemy mieszkańców”. Swoje propozycje możecie przesyłać na fanpage’u Tymczasem w Rumi oraz mailowo, na adres: tymczasemwrumi@gmail.com.
Reklama