Rumia drugą Australią? Po ulicach biegał…kangur! [WIDEO]

rumia kangur na ulicach miasta tymczasem w rumi wyspianskiego
Reklama
Reklama

Historia lubi się powtarzać. 🙂 Kangur z Rumi musi być fanem podróży, bo powrócił na ulice naszego miasta.

„Kiedy ocieplenie klimatu jest tak duże, że po Twojej ulicy zaczynają biegać kangury”. Tak swoją wiadomość rozpoczął Pan Mariusz, czytelnik bloga, który 13 lutego 2020 roku przesłał mi kilka tajemniczych zdjęć i film. Widać na nich dobrze znanego nam już rumskiego kangura, który ponownie postanowił poskakać po ulicach naszego miasta. A konkretniej po ul. Wyspiańskiego (Rumia Lotnisko).

Reklama
Reklama

Kangur został już „przejęty” przez właściciela, z pomocą Straży Miejskiej i Policji. Najważniejsze, że został już złapany i nic mu się nie stało. 🙂

Przed godziną 8:00 policjanci z Rumi otrzymali zgłoszenie interwencyjne, z którego wynikało, że po ulicy Wyspiańskiego skacze kangur. Natychmiast na miejsce pojechali policjanci prewencji. Równolegle w tym samym czasie funkcjonariusze nawiązali kontakt z właścicielem zwierzęcia, którego zobowiązali aby jak najszybciej dotarł na miejsce interwencji i odebrał zwierzę. Mundurowi zagonili kangura w miejsce,  z którego właściciel mógł go ze sobą zabrać – relacjonują mundurowi.

Rumia. Kangur na ulicach miasta (13.02.2020 r.). Zobacz nagranie:

Powtórka z rozrywki?

W 2018 roku jeden z mieszkańców napisał do mnie wiadomość z informacją, że po ulicach Rumi biega kangur (!). Odebrałem to jako sympatyczny żart. Po chwili pojawiali się jednak kolejni świadkowie, dlatego postanowiłem opublikować post na ten temat.

Ku mojemu zaskoczeniu, w komentarzach zawrzało, a wpis osiągnął kosmiczne zasięgi. Najpierw zgłosił się do mnie właściciel zwierzaka, który potwierdził, że jego pupil jest na wolności. Kilka godzin później – pracownicy jednej z rumskiej restauracji, którzy go złapali. Całość zakończyła się happy endem.

[aktualizacja: Po wymianie kilku wiadomości na fanpage’u dowiedziałem się, że to jednak inny kangur, niż ten w 2018 roku. :)) Nie wiem, ile jest tych „gagatków” w Rumi – lubicie mnie zaskakiwać. :)]

Zobacz:


Reklama
Reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *