Uciekł z kwarantanny w Rumi. Policja złapała go… w taksówce na południu kraju.

Reklama
Reklama

24-letniemu mieszkańcowi Rumi prawdopodobnie zbrzydła przymusowa kwarantanna związana z Koronawirusem i postanowił wybrać się na wycieczkę. Bardzo daleką i kosztowną wycieczkę.



Aktualizacja (23.03.2020 r.). Informacje od pomorskiej policji:

„Dzięki szybkiej wymianie informacji pomiędzy policjantami z Gdańska, Wejherowa i Krakowa doszło do zatrzymania 24-latka, który uciekł ze szpitala zakaźnego w Gdańsku, do którego trafił z podejrzeniem koronawirusa. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów z Suchej Beskidzkiej. 24-latek najprawdopodobniej usłyszy zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób. Za to przestępstwo grozi 8 lat pozbawienia wolności.

Reklama
Reklama

Wczoraj około godziny 8.30 policjanci z Gdańska otrzymali zgłoszenie ze szpitala zakaźnego, o tym, że uciekł z niego 24-letni pacjent, który był hospitalizowany jako osoba, która może być zarażona koronawirusem. Komendant jednostki od razu zarządził alarm dla policjantów, którzy sprawdzali wszystkie zdobyte informacje na temat 24- latka.

Rysopis mężczyzny i informacje na jego temat przesłano do wszystkich jednostek w Polsce. Rysopis mężczyzny otrzymali również kierowcy komunikacji miejskiej.

Policjanci z Gdańska na bieżąco wymieniali informacje z policjantami z Wejherowa, którzy ustalili, że mieszkaniec ich powiatu najprawdopodobniej samochodem może przemieszczać się w kierunku Zakopanego. Policjanci swoje ustalenia przekazali policjantom z Krakowa i dzięki tej współpracy wczoraj w Suchej Beskidzkiej policjanci ruchu drogowego zatrzymali 24-letniego mieszkańca Rumi. Mężczyzna został natychmiast przekazany policjantom, którzy w strojach ochronnych doprowadzili go do pomieszczenia dla osób zatrzymanych.

24- latek już wkrótce zostanie doprowadzony do prokuratury, najprawdopodobniej usłyszy zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób. Za to przestępstwo grozi 8 lat pozbawienia wolności.”

źródło: http://www.pomorska.policja.gov.pl


Treść wpisu z 21.03.2020 r.:

Na fanpage’u Tymczasem w Rumi otrzymuje od Was dziesiątki wiadomości z nagraniem z porannego serwisu informacyjnego TVN24, w którym mowa o zatrzymaniu rumianina-uciekiniera z kawarantanny. Sprawdźmy, o co chodzi. 🙂

Zatrzymanie uciekiniera z kwarantanny z Rumi. Nagranie:

Według tego artykułu Dziennika Zachodniego, policja zatrzymała uciekiniera w Makowie Podhalańskim. Jest to miejscowość położona w powiecie suskim, czyli…w Małopolsce.  

Do zatrzymania mężczyzny doszło w piątek (20 marca), około godziny 20:00. Funkcjonariusze otrzymali informację o tym, że poszukiwany rumianin przebywa w taksówce w centrum miasta. Interwencja przebiegła w stosownych kombinezonach ochronnych. Według niepotwierdzonych informacji, 24-latek był uzbrojony w maczetę.

Mężczyzna trafi ponownie pod kwarantannę. Będzie ją musiał odbyć także taksówkarz. Tyle mogę powiedzieć na tę chwilę – poinformował portal beskidzka24.pl Wojciech Copija, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Suchej Beskidzkiej.

Wobec osób, które nie stosują się do postanowień decyzji o kwarantannie, zostaną wyciągnięte surowe konsekwencje. O takich ujawnianych przypadkach policjanci informują służby sanitarne, które mogą nałożyć karę w wysokości nawet 30 tysięcy złotych. 

PS. W ramach ciekawostki. TVN24 w swoich serwisach ciągle powtarza informację, że mężczyzna uciekł ze szpitala zakaźnego w Rumi. Czy w komentarzach możecie mi podesłać lokalizację tego szpitala? 😉

Zobacz:


Reklama
Reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *