Dziś, niejako w opozycji do tekstu 5 sposobów na to, jak wkurzyć mieszkańca Rumi, sprawdźmy jak uzyskać efekt zupełnie przeciwny – jego sympatię. 🙂
Uwaga! Tradycyjnie już zalecana jest duża dawka dystansu do siebie (zresztą, jak przy każdym z tego rodzaju tekstów w kategorii Rumia na wesoło) .
1. Wspomnij kaktusiarnię Państwa Hinzów.
Kaktusiarnia Państwa Hinzów istnieje w Rumi od ponad 3000 lat (#takbylo) i przez wiele dekad stanowiła jeden z charakterystycznych walorów naszego miasta. Oczywiście, zanim jeszcze powstał McDonalds, Castorama i Hotel Faltom, czyli słynny “rumski trójkąt turystyczny”. W pewnym momencie powstałą nawet książka o Rumi, w której głównym bohaterem był… Pan Sukulenty. Więcej o niej przeczytacie tutaj.


I obiektywnie patrząc, nic dziwnego, że rumianie są z niej dumni. Kolekcja Państwa Andrzeja i Łucji Hinz obejmuje około 5000 gatunków i form. Jest największym zbiorem roślin sukulentycznych w Polsce i jednym z największych w Europie.
Ostatnio wiedzie jej się jednak nieco gorzej…(kliknij, aby przejść do wpisu na ten temat).
2. Spytaj co słychać u Orkana i w której jest teraz lidze.
Klub piłkarski MKS Orkan Rumia to integralna część rumskiego imperium. Nie ma znaczenia, że twoje pytanie będzie czysto grzecznościowe, bo od prawie dekady status żółto-czerwono-niebieskich praktycznie nie ulega zmianie. Lawiracje pomiędzy czwartą i piątą ligą nie są w tym momencie zbyt istotne. Zapamiętaj dwie postacie: Rafała Siemaszko i Marcusa Da Silvę. W pamiętnym sezonie 2011/2012 stanowili mocne dwa ogniwa w rumskiej drużynie, a klub zajął historyczne 2. miejsce w III lidze i zgromadził tyle samo punktów, co lider- Gryf Wejherowo (64 pkt). Ze względu na mniej korzystny bilans bramek, nie wystarczyło to jednak do awansu. Po tym sezonie wycofał się sponsor tytułowy, a Orkan stanął na granicy bankructwa. Ostatecznie, rozgrywki sezonu 2012/2013 rumianie zaczęli od A klasy. [zobacz więcej]


3. Wspólnie pośmiej się z pomysłów Eriki Steinbach.
Tematy okołopolityczne to te z cięższego kalibru, dlatego postaraj się za bardzo nie rozwlekać na temat Eriki Steinbach i jej roszczeń. W trakcie rozmowy możesz jednak wpleść jakiś delikatny “pstryczek w nos”. Urodzona w 1943 roku Niemka określa się jako „wypędzoną”, uzasadniając swoje „ojczyźniane prawo” faktem, że urodziła się w Rahmel/Westpreußen– stosując przedwojenne niemieckie i okupacyjne nazewnictwo Rumi. Jak twierdzi: „Rodzice moi poznali się i pokochali w Rahmel w Prusach Zachodnich”. W rzeczywistości był to wówczas teren Polski, bezprawnie okupowany w latach 1939–1945 przez nazistowskie Niemcy. Przyznanie Steinbach przez prawo niemieckie statusu „wypędzonej” wynika nie z celowego jej usunięcia z rodzinnych stron, a jedynie z faktu, iż po wojnie jej rodzina nie mogła powrócić na Dolny Śląsk (po wcześniejszej dobrowolnej decyzji jego opuszczenia). [więcej o tej Pani]


4. Mimowolnie napomknij, że Rumia jest największym polskim miastem nie będącym siedzibą powiatu.


Według danych z 1 stycznia 2018 Rumia liczy 48 632 mieszkańców. To dość sporo jak na miasto, które uznaje się za sypialnie Trójmiasta. 🙂 Możesz też pośmiać się wspólnie z potencjalnych rejestracji samochodowych w Rumi, które zaczynałyby się od GRU.


5. Wspólnie ponarzekaj na dowolny z punktów w artykule “Top 5 rzeczy, których (raczej) nie mówią rumianie”. 🙂


…i czytaj Tymczasem w Rumi, bo to właśnie tu znajdziesz najwięcej informacji o naszym mieście, w dodatku podawanych przez jednego z mieszkańców. Klasyczne wydarzenia i miejsca, które kojarzy znaczna część rumian? Checked. Nowe inwestycje, o których mówi się na mieście? Checked. Spektakularne kradzieże i zatrzymania policji? O tutaj. Świetnie trafiłeś. 🙂
A jakie Wy macie propozycje? Dajcie znać w komentarzach i na fanpage’u Tymczasem w Rumi. 🙂
Zobacz:
- Czy to się kiedyś skończy? Kolejna seniorka z Rumi oszukana!
- Plaża w Rumi oczami artystów. Gdzie ją zobaczyć?
- Zarządca Galerii Rumia: “Znaczące wzrosty odwiedzalności”
- Wejherowo Hip Hop Fest 2022. Znamy headlinerów!
- Wycieczka rowerowa do rezerwatu przyrody Kacze Łęgi
- Fascinated
- Happy
- Sad
- Angry
- Bored
- Afraid
A żyrafa? Stoi jeszcze?
Żyrafa jak najbardziej 🙂
Za chwilę kaktusiarnia przeminie. Niestety. Podobno to ostatni rok.
Bardzo smutna wiadomość 🙁
A skąd takie informacje?
Z codziennych obserwacji. Kaktusiarnia jest obecnie likwidowana, niestety.