Reklama
7 października 2018 roku, podczas nadzwyczajnej sesji rady miasta, Śp. Andrzej Sadłowski został pośmiertnie odznaczony medalem „Za zasługi dla miasta Rumi”.
Pan Andrzej w swoich pracach często podpisywał się się jako „aes”. Uważam, że w pełni zasługuje na odznaczenie. Dzięki tytanicznej pracy Pana Andrzeja i setkom godzinom spędzonym na wertowaniu akt i starych dokumentów, światło dzienne ujrzało wiele wcześniej nieznanych faktów na temat naszego miasta. Pan Andrzej rysował grafiki. Dokumentował znikające elementy architektury i krajobrazu. Pisał i publikował w lokalnej prasie (serie „Dzieje Rumi” czy „Rumia w starej fotografii”). Historyk-amator jest m.in. współautorem kalendarium przy zabytkowym cmentarzu w Starej Rumi, które tak często mijamy podczas spacerów. To także jemu przypisuje się odnalezienie w aktach nazwy popularnego symbolu naszego miasta, „Dworku pod lipami”.
Niestety, w grudniu 2013 roku Pan Andrzej Sadłowski zmarł po ciężkiej chorobie, w wieku 65 lat. Pozostawił jednak po sobie trwały ślad, który przysłuży się dziesiątkom tysięcy mieszkańców Rumi. Krótko mówiąc: nie znałem Pana Andrzeja osobiście, ale to człowiek, który po części dał mi inspirację do stworzenia fanpage’u Tymczasem w Rumi.
Część jego prac na temat naszej miejscowości można podziwiać na stronie:
Serdecznie polecam ją odwiedzić.
Reklama