Gang Pruszkowski w Rumi?

Reklama
Reklama

Wiedzieliście o tym, że lider gangu pruszkowskiego, Andrzej Kolikowski (popularny „Pershing”) założył w Rumi swój pierwszy legalny(?) biznes? Ja mieszkam tutaj 26 lat i pierwszy raz usłyszałem o tym niedawno, od kolegi z pracy (dzięki Kamil!).

Z tego, co zdążyłem poczytać w internecie, sprawa w skrócie wyglądała następująco. Po opuszczeniu w 1998 r. aresztu śledczego, Pershing zostaje powoli odsunięty od władzy w gangu pruszkowskim i zajmuje się prowadzeniem własnej, już legalnej (?) działalności. Zakłada w Rumi firmę zajmującą się tłoczeniem kompaktów o nazwie „General Group”, mieszczącą się przy ul. Grunwaldzkiej. Zostaje nawet jej oficjalnym wiceprezesem.

O ironio, nie cieszy się z władzy za długo. Ginie po trzykrotnym postrzeleniu 5 grudnia 1999 r., czyli…w dniu oficjalnego uruchomienia wytwórni. Po jego śmierci firmę przejmuje dawny wspólnik Kolikowskiego oraz adwokat- Adam Giers (ps. „Giersu”). Przedsiębiorstwo wpierw zmienia nazwę na Optical Disc Pomerania, a następnie zostaje sprzedane. W lipcu 2002 r. wytwórnia przestaje funkcjonować.

Według niektórych informacji, Rumia swego czasu miała stanowić „kryjówkę” jeszcze innego gangstera – Nikodema Skotarczaka, ps. Nikoś.  Jak pisze Janusz Szostak w artykule „Szybkie życie tygrysa”, „miało go widzieć wiele osób”. Jeden z mieszkańców relacjonuje: „Mieszkał tam w luksusowej wilii z basenem. Gdy w mieście brakowało wody, on codziennie zmieniał ją w basenie. Ludzie interweniowali u władz i policji. Mówili, że to Skotarczak, i nic – opowiada mi jeden z mieszkańców Rumi.” Inne źródła podają natomiast, że „Nikoś” przebywał w pobliskim Orlu, a nie Rumi.

Więcej na temat historii Rumi, jej powstania, najważniejszych wydarzeń z przeszłości, miejscach czy osobach dowiesz się w kategorii bloga: Historia Rumi. Znajdziesz tam także wszystkie odcinki serialu dokumentalnego “Śladami Dawnej Rumi”.

(źródła: https://bit.ly/2KamDNN, https://bit.ly/2jQKpmW, https://bit.ly/2KSiTl7, fakt.pl, newsbook.pl)

Reklama
Reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *