Reklama
W ostatnim czasie otrzymałem bardzo ciekawe podsumowanie zeszłego weekendu w wykonaniu różnych sekcji RC Arka Rumia. Autorem tekstu jest Pani Beata Soporowska – kierownik klubu.
Kolejny bardzo aktywny weekend (27-28 kwietnia) dla naszego klubu. Znowu graliśmy w trzech różnych miejscach niemal równocześnie.
Reklama
Pierwsze na boisko wybiegły nasze Gladiatorki, które w barwach Diablic z Rudy Śląskiej wystąpiły w Mistrzostwach Polski Kobiet U -16. Nasze dziewczęta rozpoczęły od mocnego uderzenia wygrywając z gospodarzem turnieju – Ogniwem Sopot 19 : 7. Niestety dalej było już trudniej – dwie przegrane(z późniejszym mistrzem i wicemistrzem) i w rezultacie na pocieszenie mecz o trzecie miejsce z KS Budowlani Łódź. Mecz z Łodziankami okazał się najbardziej emocjonującym widowiskiem tego dnia. Szala zwycięstwa przechylała się raz na naszą korzyść, raz na Łódź. Mimo, że końcówka meczu należała do nas do zwycięstwa jednak zabrakło dosłownie kilku sekund. Łodzianki wyrównały praktycznie w doliczonym czasie gry a w dogrywce o włos okazują się lepsze wygrywając 22 : 17. Przypomnijmy, że w rugby jedno przyłożenie to 5 punktów, które można podwyższyć o kolejne dwa. Ostatecznie zajmujemy bardzo dobre czwarte miejsce.
W tym samym czasie w Warszawie trwały Mistrzostwa Polski Kobiet w rugby 7. Nasz klub reprezentowały trzy dorosłe Gladiatorki, które zasiliły seniorską drużynę Diablic. W turnieju udział wzięło 10 najlepszych kobiecych drużyn w Polsce. Mimo silnej konkurencji nasze dziewczyny ze swoją drużyną zajęły 3 miejsce. Warto odnotować, że brązowe medale Mistrzostw Polski dla naszych Gladiatorek: Maja Górska, Zuzanna Sadowska, Justyna Stawicka to pierwsze w historii Rumi medale w kobiecym, seniorskim rugby!
Na koniec na boisko w Zielonej Górze wybiegli seniorzy naszego klubu. Miejscowa Wataha przyzwyczaiła już nas, że jest bardzo trudnym i wymagającym przeciwnikiem. Tak było i tym razem. Mecz okazał się morderczy dla obu drużyn a wynik nie oddaje bardzo wyrównanej gry. Wataha Zielona Góra – Arka Rumia 8 : 24.
Reklama