Rumianie sfinansowali budowę szkoły dla 500 nigeryjskich dzieci!

Parafianie z kościoła pod wyzwaniem świętego Józefa i świętego Judy Tadeusza w Rumi oraz anonimowy darczyńca w niespełna dwa lata wybudowali i wyposażyli szkołę podstawową dla około 500 nigeryjskich dzieci. Dodatkowo objęli pomocą stypendialną 58 najbiedniejszych uczniów. Placówka stała się już na tyle popularna, że kierownictwo jest zmuszone odmawiać chętnym. 
Reklama
Reklama

Parafianie z kościoła pod wyzwaniem świętego Józefa i świętego Judy Tadeusza w Rumi oraz anonimowy darczyńca w niespełna dwa lata wybudowali i wyposażyli szkołę podstawową dla około 500 nigeryjskich dzieci. Dodatkowo objęli pomocą stypendialną 58 najbiedniejszych uczniów. Placówka stała się już na tyle popularna, że kierownictwo jest zmuszone odmawiać chętnym. 



Wybudowanie szkoły, wyposażenie klas, zakup agregatu i mebli biurowych, a także setki paczek z przedmiotami codziennego użytku – wszystko to, z myślą o mieszkańcach nigeryjskiego Uyo, ufundowali rumianie.

Reklama
Reklama

W pomoc lokalnie zaangażowany jest ksiądz prałat Tadeusz Gut, będący proboszczem zagórskiej parafii od 1984 roku, oraz wierni. Natomiast działania na afrykańskim gruncie koordynuje siostra Elżbieta Blok, przebywająca w Nigerii misjonarka. Kilka tygodni temu zakonnica przesłała list do proboszcza, w którym opisuje, jak zmieniło się życie mieszkańców Uyo.  

Elżbieta Blok, misjonarka:

„Dzięki dobroci księdza prałata i ofiarności parafian z Rumi, cel został osiągnięty. Szkoła jest cudowna, pięknie wymalowana, elewacja zrobiona, agregat podłączony, mamy światło, wiatraki, prąd i nawet w moim biurze jest klimatyzacja. Co za luksus! W klasach są nowe ławki, biurka dla nauczycieli, szafy, i tablice. W sali mamy nagłośnienie, duży ekran i projektor, dzieci oglądają filmy i różne programy edukacyjne. Jest super!”


Lepsze warunki do nauki przekładają się nie tylko na rozwój dzieci, ale też znacznie ułatwiają pracę nauczycielom, dla których również jest to nowe doświadczenie. Wszystko to powoduje, że szkoła stała się w okolicy bardzo znana.

Elżbieta Blok, misjonarka:

„Rodzice stale błagają, by przyjąć więcej dzieci i niestety muszę odmawiać. Zależy mi bardzo na wysokim poziomie nauczania, więc nie mogę przesadzić. Szybko rozchodzą się wieści o szkole, o stypendiach, podarunkach, dodatkowych zajęciach, atrakcjach, więc się nie dziwię, że zainteresowanie jest wielkie. Trudno wymienić wszystko, czego Rumia dokonała dla Uyo, bo jest to litania bez końca.”

W podziękowaniu za pomoc mieszkańcy Uyo nazwali gmach szkoły imieniem głównego koordynatora przedsięwzięcia – księdza prałata Tadeusza Guta.

źródło: Urząd Miasta Rumi

Reklama
Reklama
Cześć, jestem Paweł Jałoszewski. Od 2016 roku opowiadam innym o Rumi za pomocą tekstów, zdjęć, filmików oraz memów. Czasem na poważnie, a czasem z lekkim przymrużeniem oka. 😉 Więcej o mnie w rubryce: Kontakt.

Comments

No comments yet. Why don’t you start the discussion?

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *