Reklama
O takich inicjatywach aż chce się pisać! Artur Wysocki z Rumi i jego „Współpracownia” od kilkunastu dni bezpłatnie(!) produkują przyłbice ochronne. Celem jest wsparcie lokalnych firm i instytucji, które mają bezpośredni kontakt z ludźmi i są zagrożone koronawirusem.
Część z Was może już kojarzyć Pana Artura Wysockiego z zupełnie innej inicjatywy, prowadzonej pod nazwą Podróże z Tabakierą. To mieszkaniec Rumi, zafascynowany zimowym surwiwalem i podróżami rowerowymi. Na Ogólnopolskich Spotkaniach Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów Kolosy otrzymał wyróżnienie w kategorii Wyczyn Roku 2018 za samotną zimową podróż przez Mongolię. Pan Artur jest organizatorem Festiwalu Rowerowego SakFa i uczestnikiem Rowerowej Sztafety Dookoła Świata Bike Jamboree, a prywatnie – zwolennikiem budżetowego podróżowania.
Reklama
W obecnej sytuacji postanowił wykorzystać swój sprzęt dostępny w Drukarni Wielkoformatowej Współpracownia (ul. Chodkiewicza w Rumi) by wesprzeć lokalne firmy i instytucje, które mają bezpośredni kontakt z ludźmi i są zagrożone koronawirusem.
Przyłbice ochronne dla potrzebujących
Cały projekt jest…bezpłatny. Pierwsze 700 szt. masek ochronnych zostanie wyprodukowanych w całości ze środków Pana Artura. Czasami zgłaszają się firmy, które chciałyby kupić maski. Wówczas pieniądze przeznaczane są na sprzęt i kolejne materiały. Współpracowania dysponuje aktualnie 7 drukarkami (druk 3D plus wykrojniki z PET).
Pierwsze 20 sztuk masek trafiło w poniedziałek (23 marca) wieczorem do do Hospicjum w Pucku. Zarazem potem przyłbice zostały przywiezione do Oddziału Chorób Wewnętrznych i Oddziału Onkologi Dziecięcej w Szpitalu Morskim im. PCK w Gdyni. Nie brakuje miłych słów:
„Dziękujemy Artur Wysocki – Współpracownia za przyłbice ochronne dla naszych szpitali. W imieniu personelu medycznego. Jesteś wspaniały! Dobro wraca!”
post Karoliny Pawełczak (kliknij), opublikowany na Facebooku 26 marca.
Pan Artur nie ma jednak czasu na odpoczynek. Sprzęt spotkał się z pozytywnymi opiniami, dlatego w kolejce jest już 8 karetek z Gdyni, w każdej po 2 ratowników.
– Czasami padasz ze zmęczenia. Aktualnie nie dosypiam. Jest bardzo duże zapotrzebowanie i mało śpię. Ludzie pytają czy masz już dla nich gotowe maski. Bo potrzebne, bo pilne. Robisz nocki, robisz, robisz…i cuda się zdażają – opisuje Pan Artur. – Mnóstwo osób oferuje pomoc. To jest mega! Niestety, maski muszę składać sam. Każda dodatkowa osoba to ryzyko. Także zaparzam kawę i do roboty! – dodaje.
Lista cały czas się wydłuża. Na sprzęt czekają m.in. Zespół Ratownictwa Medycznego Wejherowo, Hospicjum Dutkiewicza, Szpital Opole, Samodzielne Publiczne Pogotowie Ratunkowe w Pruszczu Gdańskim, Świętokrzyskie Centrum Onkologii i Przychodnia Lekarska Radziejów.
Jak powstają maski ochronne? [WIDEO]
Instrukcja zakładania i obchodzenia się z przyłbicą ochronną. Wymiana szybki.
Przyłbice ochronne pakowane są w woreczki, w których zamieszczone są namiary na Pana Artura- w razie, gdyby potrzebna była wymiana części. Jak wszyscy wiemy, warunki działania bywają trudne.
Produkcja odbywa się tak szybko i jest tak mało czasu, że Panu Arturowi zabrakło go na przygotowanie rysunkowej instrukcji zakładania i obsługi masek. Ta pojawiła się w formie wideo, które możecie zobaczyć poniżej:
Przebieg produkcji masek ochronnych, aktualne potrzeby i wszystkie dodatkowe informacje możecie śledzić na fanpage’u Współpracownia, do czego gorąco zachęcam.
Zobacz inne ciekawe wpisy i historie z Rumi:
- Rumia: Dystrybucja worków do selektywnej zbiórki odpadów – odbierz swój pakiet
- Utrudnienia drogowe w Rumi: Remont ul. Dębogórskiej i ul. Gdańskiej – harmonogram i objazdy
- „Zielona przyszłość”. Ekologiczne pokazy filmowe w Rumi
- Mikołajki i Święta w Rumi. Co będzie się działo?
- Hałas pod kontrolą. Poznaj projekt „Decybelomierz”
Reklama